Wróciła do nas piękna
złota jesień, sypnęła swoimi darami i kolorem, pogoda zachęca do
spędzania czasu na świeżym powietrzu. Wykorzystując i pogodę i
dary jesieni spotkałyśmy się w ostatni weekend przy ognisku aby
wspólnie tworzyć wianki i inne ozdoby, którymi przystroimy nasze
domy.
W dużej grupie stajemy
się bardziej kreatywne, pomysły sypią się jak z rękawa, a
niektóre panie nawet nie sądziły że takie pokłady pomysłów i
zdolności w nich drzemią.
W miłym gronie czas
szybko płynie nawet się nie spostrzegłyśmy, że zapada zmrok a
jeszcze obowiązkowa wystawa naszych dzieł, zachwyt nad zdolnościami
i plany na następne spotkania.
A teraz degustacja przetworów domowej roboty zdałaby się:) Wszelkich przetworów, wszak długie, ponure, zimne jesienne wieczory nadchodzą...
OdpowiedzUsuńNadchodzą i doskwierają jak diabli!!!��
UsuńOooo święte słowa! "Te" przetwory to doskonałe wypełniacze czasu i odświeżacze nastroju:)
OdpowiedzUsuń"te przetwory" brzmi tajemniczo:) "te" zwykłe i niezwykłe...?
UsuńBrawo Wy!!! Kobitki macie talent!:) Każda z Was oddaje hołd naturze w sposób jaki potrafi najlepiej. Te wianuszki to prawdziwy artyzm:) Wspólnie spędzony czas na łonie natury, w ogrodzie - to w istocie czas darowany sobie samemu, odpoczynek od spraw życia codziennego i problemów, które przynosi codzienność. Pamiętajcie o ogrodach .....
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=G8OUQW8ycB4