wtorek, 10 grudnia 2019

Mikołaj u Goździczanek!

Już pisząc zaproszenie na warsztaty robienia stroików miałam cichą nadzieję:
  •  że przecież to 6 grudnia, 
  • że może przyjdzie
  • że byłyśmy zawsze grzeczne (no może prawie zawsze 😀)
  • że nie będzie taki
  • że jak zbierzemy się w jednym miejscu to będzie miał mniej roboty a nikt nie lubi się narobić
i się nie pomyliłam!
Może skusił go zapach ciasta ale nie będę dociekać ważne, że przyszedł! I nie przyniósł żadnej rózgi choć złośliwiec nie odpuścił i musiałyśmy powiedzieć wierszyk, zatańczyć lub zaśpiewać. Ale co się nie robi dla Mikołaja a że my zdolne dziewczyny i lubimy dostawać prezenty poszło nam całkiem nieźle!
Nawet można było ponarzekać jak którąś noga w biodrze bolała :)

Bardzo był łasy na komplementy szeptane do ucha, dawał wtedy większe prezenty!
Takim to miłym akcentem zakończyłiśmy to warsztatowo - mikołajkowe spotkanie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz