Blog poświęcony będzie działalności Koła Gospodyń Wiejskich powstałego w ostatnich dniach 2018 roku we wsi Goździk. Inicjatywa, która zrodziła się spontanicznie została bardzo dobrze przyjęta przez mieszkanki naszej wsi. To dla nas miłe zaskoczenie, ale i dowód na to, że panie miały potrzebę spotkania się, wyjścia z czterech ścian, porozmawiania we własnym gronie, oderwania od codziennych obowiązków.
czwartek, 28 listopada 2019
Andrzejkowe zabawy
poniedziałek, 25 listopada 2019
Kiszenie kapusty
Każda dobra gospodyni (a tylko takie są w naszym kole) wie, że podstawą smacznego bigosu jest dobra kiszona kapusta. Już Adam Mickiewicz pisał w "Panu Tadeuszu":
"...potrawą nie lada
Jest bigos, bo się z jarzyn dobrych sztucznie składa.
Bierze się doń siekana, kwaszona kapusta,
Która, wedle przysłowia, sama idzie w usta;
Zamknięta w kotle, łonem wilgotnym okrywa
Wyszukanego cząstki najlepsze mięsiwa;
I praży się, aż ogień wszystkie z niej wyciśnie
Soki żywne, aż z brzegów naczynia war pryśnie
I powietrze dokoła zionie aromatem."
Z tradycyjnych przekazów starszych gospodyń wiemy, że kiszenie kapusty trzeba wykonać przed nastaniem listopada i dlatego pod koniec października odbyło się wspólne kiszenie kapusty, która będzie bazą do wielu smacznych potraw. Co prawda nie do końca było to nawiązanie do tradycji, ponieważ nie znalazła się odważna do deptania nogami kapusty w beczce, a i beczka jakaś mała. Ale najważniejsze jest dobre rozplanowanie roboty. Oto przepis autorski goździczanek na przepyszną kiszoną kapustę:
"...potrawą nie lada
Jest bigos, bo się z jarzyn dobrych sztucznie składa.
Bierze się doń siekana, kwaszona kapusta,
Która, wedle przysłowia, sama idzie w usta;
Zamknięta w kotle, łonem wilgotnym okrywa
Wyszukanego cząstki najlepsze mięsiwa;
I praży się, aż ogień wszystkie z niej wyciśnie
Soki żywne, aż z brzegów naczynia war pryśnie
I powietrze dokoła zionie aromatem."
Z tradycyjnych przekazów starszych gospodyń wiemy, że kiszenie kapusty trzeba wykonać przed nastaniem listopada i dlatego pod koniec października odbyło się wspólne kiszenie kapusty, która będzie bazą do wielu smacznych potraw. Co prawda nie do końca było to nawiązanie do tradycji, ponieważ nie znalazła się odważna do deptania nogami kapusty w beczce, a i beczka jakaś mała. Ale najważniejsze jest dobre rozplanowanie roboty. Oto przepis autorski goździczanek na przepyszną kiszoną kapustę:
Jedna listek, druga ziele i kapusty wsyp niewiele,
lecz bez męskiej, silnej dłoni sok się szybko nie wyłoni,
trochę soli i marchewki, zdałyby się też przyśpiewki 😀
Smak takiej kapusty jest niepowtarzalny! 😀😀
Subskrybuj:
Posty (Atom)