poniedziałek, 23 września 2019

Tajemnica Ojca Pio

W kilku ostatnich wpisach na blogu panowała iście dożynkowa atmosfera. Dożynki gminne, parafialne, powiatowe mamy już za sobą. Dużo się w tym czasie działo w naszym kole. Przyszedł więc czas na lekkie wyhamowanie, tym bardziej że i pogoda zrobiła się bardziej jesienna. Dobrym pomysłem był wyjazd do kina na film "Tajemnica Ojca Pio". Bardzo szybko zebrałyśmy 30-to osobową grupę chętnych na wspólny wyjazd. 
Ojciec Pio to jeden z najbardziej popularnych świętych,  który zadziwił świat swoją wielką wiarą i niezwykłym choć trudnym życiem. Miał ogromny dar spoglądania we wnętrze ludzkiej duszy.

źródło: filmweb.pl
Pozwolę sobie zacytować jedną z wielu cennych rad jakie zostawił nam Św. Ojciec Pio:
"Wędruj przez życie radośnie, z sercem szczerym i otwartym, dążąc wzwyż tak, jak tylko możesz. A kiedy nie można ustawicznie utrzymać tej świętej radości, to przynajmniej nigdy nie trać odwagi i zaufania do Boga (Epist. IV, s. 418)."

wtorek, 10 września 2019

Dożynki Powiatowe

Dożynki Powiatowe w Miętnem, które odbyły się 8 września były dla nas okazją do spróbowania swoich sił w konkursie kulinarnym na tradycyjną potrawę regionalną. Ocenie Jury podlegało również stoisko zgłaszającego się koła. Dlatego podzielone na dwie grupy: kulinarną i dekoracyjną z wielkim zaangażowaniem podjęłyśmy się tego wyzwania.
Ale nic nie przychodzi łatwo. Po pierwsze poznani wcześniej Joanna i JoAntek stwierdzili, że rowerem nie jadą bo pada, bo Joanna ma nie umalowane pazury.... A ponieważ kreatywności nam nie brakuje, udało się zapobiec kłopotom. Trzeba przyznać że godnie reprezentowali nasze stoisko.




Kaczor "gwiazdor" na danie konkursowe też wydawał się lekko wkurzony bo nawet zieleniny z półmiska nie mógł skubnąć do chwili przyjścia komisji....


             


 a tuż obok płakało arbuzowe niemowlę. 😊


Jest pierwsza komisja od wystroju stoiska, potem mili goście, chwila relaksu....




i pełna mobilizacja przed drugą komisją.
                                   
A komisja wącha, próbuje, degustuje i dopytuje.....   
                                 



I znów czekanie, w międzyczasie odwiedziny u miłych sąsiadów, podziwianie dekoracji i wieńców dożynkowych.


Ogłoszenie wyników i niepewność czy nasza borowikowa i kaczor zostały docenione przez Jury....
a potem wielka radość z drugiego miejsca i nagrody pieniężnej w wysokości 2000 zł.




Wielkie podziękowania dla wszystkich osób zaangażowanych, wyrazy uznania dla naszych zdolnych kucharek i dla osób zaangażowanych w dekorację stoiska. Razem możemy wiele, osobno nic 😊

piątek, 6 września 2019

Niezłe zamieszanie w kole

Nie sposób pominąć tak ważnego wydarzenia w naszym kole jak pojawienie się.....Joanny.😊
Kobieta niezwykłej urody i elegancji zapragnęła zapisać się do Goździczanek. Ale jak to z kobietami bywa... za gruba, za niska, nie ma się w co ubrać- wiecznie niezadowolona ze swojego wyglądu, wymusiła na nas poprawę swojej urody.
Będąc pod urokiem nowej koleżanki robiłyśmy co w naszej mocy aby spełnić jej zachcianki.
                                       



Nawet operację powiększenia piersi przetrwała bez mrugnięcia okiem!

Wiemy już że uwielbia tańczyć 😍.
                           

Ubrania od największych projektantów: Koko-Chanel, Po-Prada , Ani-Armani i inni.



Dziewczyny dwoiły się i troiły aby zaspokoić zachcianki Joanny.I jak już wydawało się że jest ok, ona nagle stwierdziła że czuje się samotna, że chciałaby mieć przyjaciela!
Cóż było robić, nie zostawimy koleżanki w takim smutku.... i pojawił się JoAntek!
Facet 100% - wysoki, przystojny, szarmancki, z figlarnym wąsem i poczuciem humoru, dyskretny i opiekuńczy a na dodatek zapalony( choć w jego przypadku to ryzykowny stan) cyklista - wymarzony przyjaciel dla naszej koleżanki. Zresztą widać było ten błysk w jej oku.                               



Szybko stwierdzili że żyć bez siebie nie mogą i planują wspólną podróż..... na razie na dożynki powiatowe do Miętnego ale kto wie co dalej 😉.