wtorek, 26 lutego 2019

Karnawał, Zapusty, Mięsopust ...



"Jakże cię nie żałować
miły Mięsopuście
Jedna spyra w grochu była,
A druga w kapuście"
            ("Polskie obrzędy i zwyczaje", Barbara Ogrodowska)


Wiele z tradycji karnawałowych odeszło już w niepamięć ale zwyczaj spotykania się w ostatnie dni karnawału gdzie faworki i pączki są na pierwszym miejscu wśród słodkości jest ciągle kultywowany. Może coraz rzadziej są to wyroby własne, częściej z pobliskiej cukierni a szkoda bo smaku własnych pączków nie da się porównać z „kupnymi” na korzyść tych pierwszych oczywiście ☺ .


Nie mogło ich też zabraknąć na naszym lutowym spotkaniu. Pączki, faworki, rogaliki i inne słodkości wykonane własnoręcznie umilały nasze spotkanie.



Ale do udanego spotkania potrzeba kilku elementów – dobrego humoru, smacznych potraw i pięknie nakrytego stołu. Bo jeśli nawet obiad nie wyjdzie tak jak tego oczekujemy, a dołożymy starań w estetyczne przygotowanie stołu to goście nie zauważą małych potknięć kulinarnych ☺.

I właśnie różne sposoby składania serwetek były tematem przewodnim naszego spotkania.


Składałyśmy na dwie ...

i na cztery ręce...



Najważniejszy był efekt końcowy.

6 komentarzy:

  1. Naród żyje i nikomu zwalczyć się nie daje,dopóki język zna swój i swe obyczaje.Skoro więc urodziliśmy się Polakami ,polskie obyczaje winniśmy obserwować,a i w życiu codziennym także je stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pączki były pyszne, faworki oraz inne smakołyki również :)
    Mile spędzony czas w super towarzystwie. Czekamy na kolejne spotkanie w tak miłym gronie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak widać na załączonych fotkach - współpraca, pogoda ducha, kultywowanie tradycji i oczywiście… słodkości są podstawą dobrej zabawy. Nie licząc kalorii, nie myśląc o diecie mamy okazję podtrzymywać zwyczaje ostatkowe. Dawniej wierzono, że kto nie zje w „tłusty czwartek” choćby jednego pączka, będzie skazany na niepowodzenia w przyszłości. Aby ustrzec się przed tym przesądem zgodnie z polską tradycją „na tłusto"…. – niech żyją pączki!

    OdpowiedzUsuń
  4. I posucha:) A teraz malujemy pisanki..?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posucha w czym??? Nie :), weszliśmy w Wielki Post, więcej pracy nad samym sobą ale malowanie pisanek też będzie, zaproszenie pojawi się już za chwilę :)

      Usuń
  5. Posucha w spożywaniu....pączków oczywiście:) Na widok tych wyżej ślinka cieknie. W Wielkim Poście tylko zbożne myśli i walka z pokusą.

    OdpowiedzUsuń